Blog Nema

Info

Ten blog rowerowy prowadzi nemo z miasta Jaworzno. Żyć trzeba z pasją :) Więcej o mnie »

Wyszukiwanie

Sobota, 2 czerwca 2012

Kawalerski



Od bardzo dawna marzyłem sobie, aby wieczór kawalerski spędzić w górach przy ognisku z grupą dobrych znajomych i dotrzeć tam na rowerach. Tak też zrobiliśmy, a przy ekipie która pojechała nie mogło obyć się bez przygód. Najpierw moja gleba na asfalcie przez co w następstwie spóźniliśmy się na pociąg do Węgierskiej Górki. Lama rozwalił zawieszenie, ale na szczęście wciągnęliśmy go siłą do wagonu. Cały wypad to seria nieprzewidzianych zdarzeń i miejsc w których nie planowaliśmy się pojawić. Trasa miała zacząć się w Węgierskiej Górce, a zaczęła w Żywieckiej pizzeri. Jednak wyszło nam to na dobre. Zabawa był niezła, a całość zamknęliśmy przyzwoitym dystansem 100km.

Komentarze
murthago
| 16:07 piątek, 24 sierpnia 2012 | linkuj Super wypad :D coś mi mówi ta finlandia :)
funio
| 22:31 wtorek, 14 sierpnia 2012 | linkuj Opoje...
...szkoda że nie mogłem dołączyć;)
k4r3l
| 20:50 wtorek, 14 sierpnia 2012 | linkuj Dobry kawalerski musiał być - ledwo do pociągu weszli a już bandaż na kolanie i wacik w nosie :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa angie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

| na rowerze jeździ nemo | strona oparta na bikestats.pl | szablon stworzył foxiu